jak poderwać chłopaka

środa, 1 kwietnia 2009

Kolega z klasy....

Uwodzicielko
Chodzę do liceum do klasy z pewnym chłopakiem. Nawet się nie spostrzegłam a się w nim zakochałam (co prawda nie jest jakiś superprzystojny, ale z poczuciem humoru). Czasem wracamy razem ze szkoły (ja idę na busa), ale jesteśmy z rożnych miejscowości, więc poza szkołą to raczej nie mamy okazji do spotkań chyba że jakaś dyskoteka będzie. Zagadałam do niego na gg, później on sam do mnie pisał i zawsze był dla mnie bardzo miły. Opowiadał mi kiedyś o swoich marzeniach (być bogaty, mieć piękną żone), na rózne miejsca patrzy pod kątem "czy jest tam dużo dziewczyn" (co wzbudza we mnie zazdrość :/) z drugiej jednak strony zwierzał mi się, ze nie chce się w nic angażować, że jak sie zakocha to dwa dni i przejdzie, czym oczywiście sprawił mi ból... Od paru miesięcy próbuję na przemian go zdobyć lub dać sobie spokój. Co do wyglądu, koleżanki zazdroszczą mi figury, ładnie się ubieram, ale i tak czuję się niepewnie (zresztą nie chce kogoś kto bedzie ze mną dla wyglądu). Brakuje mi odwagi, pewności siebie, choć w towrzystwie kumpli czuję się dobrze to jednak z nim jest jakoś inaczej... Nie wiem jak mu zawrócić w głowie, żeby się złapał... Nie chcę być natrętna, dlatego ostatnio nie zagaduję do niego (choć on tak), rzadziej też razem wracamy... Obawiam się, że robię to na siłę:(. Znajdzie się dla mnie jakaś rada?
Pozdrawiam, Anita.


ODPOWIEDŹ

Witaj,
związki w klasie na ogół są trudne do stworzenia bo w większości wypadków nie macie się odwagi wiązać.
Wasza znajomość jak na razie wygląda mi na przyjacielski układ. Ty nie możesz pozwolić żeby on spostrzegał Cie tylko jako przyjaciółkę. Szuka miejsc gdzie jest dużo dziewczyn? To znak że właśnie Ty powinnaś tam być. Dyskoteka to dobry pomysł: możesz się wystroić, pokazać, ze potrafisz się świetnie bawić i masz powodzenie wśród innych facetów. Dobrze gdybyście się umówili, ale niech on weźmie jeszcze kolegę a Ty koleżankę (nie powinna być z waszej klasy). Kiedy spotkacie się na dyskotece, podejdź, przywitaj się( możesz np go przytulic na powitanie i się uśmiechnąć). W takich miejscach okazywanie emocji przychodzi łatwiej ;)
Potem siądźcie do boksu, pogadajcie i spróbuj go wyciągnąć na parkiet. Dobrze, gdybyście mieli okazje pobawić się sami. Jeśli odmówi idź z koleżanką ale bawcie się w takim miejscu, żeby Cię widział. Jeśli będą do Ciebie podchodzić inni faceci trochę ich kokietuj(to też powinien widzieć) ale nie baw się z żadnym za długo bo może to mieć odwrotny skutek. Potem znowu podejdź do boksu, gadajcie, cały czas musisz mu pokazywać że świetnie się tam bawisz. no i znowu próbuj go wyciągnąć na parkiet. To Twoje zadanie. Postaraj się dowiedzieć kiedy lecą wolne piosenki i niby przypadkiem pojawcie się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze ;) Kiedy zaczniecie tańczyć zmniejszycie dystans między sobą. Patrz mu w oczy w taki sposób aby Cie pocałował.
No i jeszcze jedna ważna rzecz: nie zrywaj z nim kontaktu na gg! Wręcz przeciwnie, starajcie sie jak najwięcej rozmawiac. Jednak jak narazie niech to są niezobowiązujące rozmowy. Dziewczyny nie mylcie nie narzucania się z olewaniem faceta!
To, że mieszkacie daleko od siebie również nie jest problemem w dzisiejszych czasach. Bez przeszkód możecie się spsotkac po szkole "na piwo". Im więcej czasu będziecie ze sobą spędzac tym większe szanse, ze się zakocha.

Życzę powodzenia i pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz