jak poderwać chłopaka

środa, 1 września 2010

Hej

Masz dobry pomysł z tym żeby sprawić żeby on mnie chciał bardziej
poderwać.
Tylko jak tak sprawić? Oto jest pytanie ;p

ODPOWIEDŹ

Witam,
o tym , jak tego dokonać już było :)


"Najlepszy sposób, aby poderwać mężczyznę - spraw, aby on tego bardziej chciał niż Ty."


Oboje chcemy czegoś więcej czyli działamy ;)

cześc
po 14 latach zanajomości ponownie nawiązalismy kontakt.Obydowje
przeszlismy przez cieżkie zwiazki. od ubiegłego roku spotykamy sie w
każdy weekend i umawiamy na kawe, ciacho, spacer czy oglądanie
filmów.poznałam jego rodziców oraz rodzinkę.Mamy tez wielu wspólnych
znajomych, z którymi spedzamy duzo czasu. mamy wiele wspólnych tematów
do rozmów, wiele podobnych planów na przyszłośc, wiele bardzo podobnych

marzeń.
pan X( tak go nazwijmy) do ubiegłego msc nie kierował zadnych aluzji
jednak ostatnimi czasu zaczął.nie zwraca sie juz po imieniu lecz
pieszczotliwie. Ostatnio równiez podczas rozmowy powiedział, ze jestem
dobrym materiałem na partnerkę zyciowa, żone i matkę.Kilka krotnie
pocałował mnie ze wzajemnością. Mieszkamy w dosc dalekiej odległosci
od
siebie ale jemu nie przeszkadza to gdyz odwiedza mnie. rozmawiamy tez o
seksie..i co by było gdyby..
libie go ale chciałbym aby cos z tego wyszło... jednakże do końca nie
wiem co zrobic..


ODPOWIEDŹ

Witam,
z tego co piszesz jasno wynika że mężczyzna jest Tobą zainteresowany i czeka na jakiś znak od Ciebie :) Wasza znajomość ciągnie się już jakiś czas, dobrze się ze sobą czujecie i oboje chcecie czegoś więcej. Nie pozostaje nic innego jak zacząć cieszyć się czasem spędzonym razem i dążyć do związku. Kiedy następnym razem będziecie znowu rozmawiali o związkach zacznij go lekko prowokować np.
-"Jesteś idealną kandydatką na żonę."
Ty- "Chcesz mnie sprawdzić?" (kokietujące spojrzenie i zaczepny uśmiech)

Daj mu do zrozumienia że też chciałabyś spróbować. Możesz też podczas kolejnej szczerej rozmowy powiedzieć że obawiasz się czy by Wam wyszło i boisz się zaryzykować... Kiedy on zacznie Cię przekonywać że warto spróbować - ulegnij po kilku argumentach ;)


Życzę powodzenia!

Paczka, studia i zakochanie :)

Witam:)
Mam nadzieje , ze pani mi pomoże ;( bo nie wiem co mam robić...
Mam 16 lat w lutym 17...mój poznany kolega ma 21 lat . Mateusz... poznałam go przez przyjaciółkę ,znajomych... i tak się zaczęło... Razem ze znajomymi i z NIM spędzamy dożo czasu , strasznie mi się podoba... rozmawiamy często , śmiejemy się ale nie wiem jak się zachować o czym z nim rozmawiać bo on jest starszy i studiuje ale nie ukrywam ze pije, rzadko ale ze znajomymi, ja nie pije , chyba ze jakies piwko na pół roku... jak zostaje z nim sama w tedy automatycznie się zamykam nie wiem co mam mówić... a na codzien jestem bardzo uśmiechnięta pogodna, rozmowna... Ja nie jestem taka może ładna , ani nic w tym stylu szczupła tez nie jestem jestem taka przeciętna...on tez nie jest taki przystojny ale jest super z charakteru... Czasem zerknie na mnie , uśmiechnie się, ale zauważyłam ze to nie jest tylko o mnie bo do mojej koleżanki która spędza z nami czas tez czasem się uśmiechnie TYLKO ONA MA CHŁOPAKA I ON O TYM WIE TO JEGO PRZYJACIEL... ale ja w to wątpię żebym ja mu się podobała...Jak już wspomniałam ze on studiuje 30 km od naszej miejscowości w Legnicy , w październiku pewnie jedzie tam ma mieszkanie , wraca na weekendy, nie wiem czy to ma sens jak go nie ma , ale on naprawdę mi się podoba...a nie wiem naprawdę jak się przy nim zachowywać,,, zawsze jestem sobą, nikogo nie udaje ale naprawdę nie wiem jak go poderwać zauważając ze nie jestem taka śliczna i nie wiadomo jaka chuda nikt nigdy nie mówił ze jestem gruba czy nie wiem przeszkadzało ze jestem prawie ruda no włoski się podobają każdemu :) jak narazie ...nie wiem czy by sie angażował w takie coś jak jest na studiach... tam są dziewczyny ładne ale zadnej nie ma jeszcze rok będzie studiować... jesli przez 2 lata nikt mu się nie spodobał to chyba raczej nie ma takiej w jego stylu...

Prosze o pomoc!!! i mam nadzieje ze pani odpisze


ODPOWIEDŹ

Witam,
po pierwsze musisz bardziej uwierzyć w siebie. O tym, czy jesteś ładna decydujesz Ty sama. Jeśli akceptujesz siebie i czujesz się atrakcyjna to inni też Cię tak odbierają :)

Jeśli chodzi o studia... Z doświadczenia wiem, że myślenie studenta wygląda trochę inaczej... Moim zdaniem chłopak nie ma dziewczyny bo nie chce się angażować. Korzysta ze studiów i nie chce pakować się w związek bo to by go ograniczało. Dzięki temu że jest sam może bawić się i korzystać z wszystkich uroków wolności.
Póki co jedyne co możesz zrobić to starać się go zainteresować kiedy macie okazję rozmawiać. Nie bój się zostawać z nim sama, nie bój się rozmawiać, kokietować, podrywać. Wysyłaj mu delikatne sygnały zainteresowania,uśmiechaj się do niego, czasami go zaczepiaj i obserwuj jego reakcje. Pamiętaj jednak by za bardzo się nie narzucać. Kiedy zostaniecie sami zachowuj się normalnie, pomyśl że to tylko zwykły kumpel i rozmawiaj z nim o wszystkim!

Więcej odwagi i wiary w siebie

Pozdrawiam

Kolega z pracy

Czesc, wlasnie sie natknelam na twoje odpowiedzi na pytania poniewaz mam 
problem i szukam pomocy.
No wiec tak, podoba mi sie facet, jest troszke starszy ode mnie ale mi
to nieprzeszkadza poniewaz niejest to duza roznica wieku. Poznalismy sie
w pracy, niestety widzielismy sie krutko bo jak ja zaczynalam prace to
On juz konczyl..
Jak sie widzxieismy to On zawsze pierwszy zagadaywal, to byly
najprostsze pytania i odpowiedzi zreszta tez, ale zawsze jak
rozmawialismy ja sie wstydzilam i niepotrafilam prxedluzyc naszej
rozmowy(mieszkam za granica a ten znajomy jest Brytyjczykiem wiec musimy
rozmawiac po angielsku, nie stanowi to dla mnie problemu ale jak z nim
rozmawiam to sie czuje jak bym ciagle cos zle mowila mimo to ze tak
niejest). Niestety teraz niemam zabardzo szansy na to zeby z nim
porozmawiac bo stracilam prace. Dodam jeszcze ze On pracuje w kawiarni.

Wczoraj tam poszlam, akurat trafilam na jego zmiane, i sam podszedl i
zagadal odrazu jak odeszla moja siostra ktora byla ze mna mimo to ze
mial bardzo duzo pracy. Czy myslisz ze mam u niego jakies szanse??

Co powinnam zrobic? Chce zeby wkoncu zobaczyl ze mi na nim zalezy.. i
chce sie dowiedziec czy ja mam u niego jakies szanse..
:):)
Pozdrawiam

Nowa :):)


ODPOWIEDŹ



Witam,
szanse są zawsze :)

Skoro mężczyzna do Ciebie podszedł i pierwszy zagadał to znaczy że chciałby Cię lepiej poznać. Nie myśl o tym , że coś powiesz źle, tylko skup się na nim. Przecież facet wie, że jesteś Polką i pewnie ostatnią rzeczą jaka przyjdzie mu do głowy będzie sprawdzanie Twoich umiejętności językowych :)

Wybierz się znowu do tej kawiarni jednak tym razem idź sama (jak zauważyłaś podszedł dopiero gdy Twoja siostra odeszła). Kiedy przyjdzie zacznij z nim rozmowę jak z dobrym znajomym.
Przywitaj się, zapytaj co u niego słychać a kiedy przejdziecie do tego co chciałabyś zamówić zapytaj z uśmiechem na ustach "A co mi Pan poleca?" (nawet jeśli jesteście na "Ty"). Ma to wyjść w sposób zabawny, lekko go przy tym kokietuj spojrzeniem. Staraj się jak najdłużej z nim rozmawiać, jednak kiedy zauważysz, że nie macie już o czym rozmawiać powiedz coś w rodzaju "Nie chcę Cię zatrzymywać bo pewnie masz sporo pracy" lub "Przyszedł klient wiec chyba musisz uciekać" Dzięki jego odpowiedzi dowiesz się czy czas spędzony z Tobą był dla niego miły. Jeśli odpowie coś w rodzaju że klient poczeka albo że niestety musi iść bo praca czeka możesz być pewna że jest Tobą zainteresowany. Możesz też spróbować inaczej : kiedy zauważysz że ktoś przyjdzie powiedź " Spory ruch dzisiaj więc chyba nie porozmawiamy (lekko smutna mina). Masz wtedy szanse że Cię gdzieś zaprosi :) Jeśli jednak się na to nie odważy sama możesz zaproponować spotkanie po pracy. "Kiedy masz jakiś wolny dzień? Może napijemy się wspólnie kawy i spokojnie pogadamy?(uśmiech)". Automatycznie masz szanse wziąć jego numer telefonu lub od razu się umówić ;)


Powodzenia!