jak poderwać chłopaka

wtorek, 14 grudnia 2010

Podryw na uczelni

Witam
Mam dosc duzy problem i nie potrafie sobie z tym poradzic bardzo
prosze Pania o pomoc.
Otoz mam 23 lata mieszkam i pracuje w Londynie.Od ponad miesiaca na
uniwersycie ktorym pracuje pojawilo sie kilku hydraulikow,jeden z nich
przypadl mi do gustu,oczarowal mnie pierwszym spojrzeniem,w chwili tej
moje serce zaczelo bic szybciej.Jest on Brytyjczykiem mlodszym odemnie
o rok jednakze umyslowo jest dojrzalym facetem.Nasze wzroki spotykaly
sie dosc czesto,pozniej byly krotkie rozmowy,po czym wszystko
przerodzilo sie w czeste jego wizyty w moim biurze,ktore spedzamy na
rozmowach i piciu kawy.Ja i takze on szukamy pretekstu i chwili aby
sie spotkac,nasze wzroki wodza za soba.Lecz ostatnio gdy przyszedl do
mojego biura z bratem na kawe otwarcie powiedzial ,ze jutro jedzie do
swojej dziewczyny na urodziny,co mnie bardzo uderzylo i zaskoczylo.Po
czym wrocili oni do pracy a na koniec dnia przybiegl do mnie sie
pozegnac i zyczyc mi milego weekendu.Wiem ze ma dziewczyne,a mimo to
nie sposzcza ze mnie wzroku,wiem ze cos nas ciagnie do siebie,choc po
ostatniej jego wypowiedzi o swej dziewczynie jestem zagubiona,nie wiem
jak to odczytac,jak sie teraz zachowac,czy miec nadzieje,czy robic
dalej cos w tym kierunku,czy mam szanse???W poniedzialek znowu go
zobacze i to bedzie ostatni tydzien kiedy bedzie pracowal na uniwerku :(
BLAGAM O POMOC I DORADE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


ODPOWIEDŹ

Witam,
jeśli mam być szczera to osobiście bym sobie podarowała tego faceta.
Nie jestem zwolenniczką rozbijania związków.
Jednak, jeśli chcesz, możesz spróbować go poderwać.
Zachowuj się tak,jak by nic się nie stało. Nadal z nim rozmawiaj, żartuj.
Kiedy przyjdzie do Twojego biura poprowadź rozmowę w taki sposób, by wyciągnąć od niego numer telefonu (lub inny numer kontaktowy). Dzięki temu będziesz miała możliwość kontynuowania Waszej znajomości nawet wtedy, gdy on skończy pracę na Twojej uczelni. Poza tym będziesz mogła częściej z nim porozmawiać (zadzwonić, napisać sms'a pod jakimś pretekstem), a to z kolei pozwoli Ci lepiej go poznać, zbliżyć się do niego, a co najważniejsze, spotkać się po pracy. Kiedy uda Ci się go gdzieś wyciągnąć kokietuj go, subtelnie podrywaj( częsty uśmiech, "przypadkowy" dotyk itp.) ale bądź przy tym lekko niedostępna. Nie okazuj mu swojego zainteresowania na pierwszej randce bo facet się wystraszy. Mężczyźni mają to do siebie że interesuje ich jedynie to, co nieosiągalne gdyż lubią walczyć i zdobywać. Tak więc im bardziej kobieta jest niedostępna, tym bardziej ich kręci.

Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz