jak poderwać chłopaka

wtorek, 24 sierpnia 2010

Sąsiad...

Witam,

Pisałam tu kiedyś jak można poderwać sąsiada i powiem, że zagadywał do mnie kilka razy jak się mijaliśmy np: ja szłam wywiesić ciuchy na dwór, a on wracał ze sklepu (wymieniliśmy parę słów). Pochwalę się, że raz jak wracałam do domu to on stał na klatce z kolegami i powiedział: "O idzie moja ulubiona sąsiadka" :-) Ale oczywiście ja nic nie odpowiedziałam, bo się speszyłam :/ (nie miałam pojęcia co mu odpowiedzieć), ale się uśmiechałam (miałam uśmiech "od ucha do ucha"). Ale też nie mam pewności czy się nie beczał :/ Ale wydaje mi się, że nie.

I ja mam takie pytanie: Bo on lubi chodzić na ryby i tak sobie pomyślałam, żeby może jakoś do niego zagadać, dać do zrozumienia, że chciałabym z nim iść. I jak ja mam zacząć mówić coś o rybach? Czy zaczekać, aż sam zacznie mówić na ten temat? I czy dać mu do zrozumienia przy wszystkich czy czekać, aż będziemy we dwoje? I jak mam zagadać?

A może najpierw, by zacząć z nim pisać nie wiem, może na nk, na gg, albo na tel coś mu napisać, żeby jakoś zacząć z nim piać? Bo ja bym chciała. Ale znowu co ja mam mu napisać? Jak zacząć rozmowę z nim???

Proszę pomóż mi.



ODPOWIEDŹ


Witam po raz drugi :)

Widzę, że zrobiłaś już znaczne postępy. Sąsiad sam do Ciebie zagadał a Ty zareagowałaś (uśmiech to też odpowiedź, choć mogłaś jeszcze bardziej skutecznie zadziałać ;). Na komentarz że jesteś jego ulubioną sąsiadką mogłaś odpowiedzieć zaczepie a jednocześnie zabawnie.

np.coś w rodzaju

"No baa, wiadomo" (uśmiech!)

"Dobra, dobra już się tak nie podlizuj (uśmiech!)

W ten sposób pokazałabyś że jego komplementy nie wystarczą(jesteś lekko niedostępna) ale też sprawiają Ci radość (odpowiedziałaś uśmiechem i w sposób zabawny więc zachęciłaś go do dalszej rozmowy). Dwie skrajność które mężczyźni kochają ;)

No ale jesteś na dobrej drodze.

Skoro wiesz, że lubi wędkować to postaraj się kiedyś przy okazji zejść na ten temat. najpierw porozmawiajcie o czymś neutralnym a potem o rybach. Jeśli jednak nie znajdziesz okazji by wplątać ten wątek do waszej rozmowy wymyśl jakąś bajkę(w tym wypadku trochę kłamstwa nie zaszkodzi ;). Wymyśl coś np. "Kurcze ciągle pada i nawet nad wodę nie można pojechać. Chętnie bym się wybrała trochę poleniuchować. Niedaleko jest taki mały staw. Od dziecka tam jeżdżę. Pełno wędkarzy, cisza i spokój.Byłeś tam może kiedyś?" Dalszą rozmowę staraj się naprowadzić tak, by on zaproponował Ci wspólny wypad. Możesz mu też sprzedać bajkę o ojcu, który pasjonuje się wędkowaniem itd.... Bądź kreatywna. Taką rozmowę przeprowadź jednak kiedy będziecie sami bo w towarzystwie możesz zostać zignorowana i stracisz swoją szansę. Ważne jest również żebyście o tym porozmawiali kiedy nikt z Was nie będzie się nigdzie śpieszył i będziecie mieć czas by dłużej poplotkować ;)



Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz