jak poderwać chłopaka

wtorek, 2 czerwca 2009

Jak poderwać kobieciarza? cz. 2

Hej, na początku chciałam podziękować Ci za odpowiedź na mojego maila i

opublikowanie odpowiedzi w poście "Jak poderwać kobieciarza?":)

Niestety moja cierpliwość się wcześnie wyczerpała i zanim mi
odpowiedziałaś ja już poszłam na całość...
Piszę niestety, bo teraz wiem, że to był ogromny błąd.
Zrobiłam coś okropnego, mimo że wszystko wydarzyło się ponad tydzień
temu do tej pory mi cholernie głupio.
A wiec, było tak:
Jechałam z nim popołudniom kursem. W autobusie był stosunkowo mało
pasażerów. Dojechałam na końcowy, a następnie rozegrała się
dramatyczna
scena, mianowicie powiedziałam do niego:
J:'sorry mogę się coś spytać?"
O:"jasne, pytaj"
J:"no to jak masz na imię"
O:"X"
J:"a ja jestem Y, a to jest mój nr tel, jak chcesz mnie bliżej poznac to
zadzwoń"-poczym dałam mu karteczkę z nr tel
O:"dobra"
J:"no to cześć"
O:"no cześć"
od tamtej nie pokazuje mu się na oczy! chyba bym się spaliła ze wstydu!
oczywiście nie zadzwonił... Jacieeee co za żenada!!

Uwodzicielko co o tym myślisz? Jak powinnam się teraz zachowywać?
Jasne, że bym chciała mimo wszystko się chociaż z nim spotkać na kawę,

ale dotarło do mnie że nie jest zainteresowany... Help mee!
Pozdrawiam i proszę o odp.:))

ODPOWIEDŹ

Witam,
popełniłaś największy błąd jaki dało się zrobić. Dziewczyny nie
zawsze mogę odpisywać na wasze maile zaraz po ich otrzymaniu, trochę cierpliwości.
Kierowca się nie odezwał bo okazałaś się jedną z wielu kobiet które ślinią się na jego widok i podsuwają mu karteczki.
Pomyśl sobie, czy zadzwoniłabyś do faceta który od tak daje Ci swój numer telefonu? Ja z pewnością nie! Faceci to typ zdobywcy, oni lubią się starać o względy kobiet bo mogą się wtedy wykazać, a Ty odebrałaś mu te możliwość podając mu wszystko na tacy.
Według mnie masz nikłe szanse, aczkolwiek możesz spróbować. W takiej sytuacji najlepszym wyjściem jest szczerość. Podczas kolejnego kursu:
a) podejdź do niego i porostu się przywitaj, głupie "hej", stój obok i poczekaj na jego reakcje- czy powie coś więcej, zapyta o coś itd. lub
b) sama zagadaj " Hej :) a Ty znowu w pracy?" Jeśli coś odpowie staraj się jak najdłużej podtrzymywać rozmowę, rozmawiaj z nim jak z dobrym kolegą, żartuj, uśmiechaj się,jeśli gadacie na poważny temat to bądź poważna. Musisz wtedy wyeksponować wszystkie swoje pozytywne wartości i pokazać, że jesteś wspaniałą dziewczyną. Jeśli w jakiś sposób zaczniecie rozmowę o incydencie z telefonem, bądź szczera. " Kurcze jak sobie pomyśle jak się wtedy wygłupiłam to aż do teraz mi wstyd, przepraszam Cię"
Osobiście wykorzystałabym opcję B choć wymaga znacznie więcej odwagi, może mieć większą skuteczność.

Uszy do góry, dasz rade :)

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz